Wybór psa z miotu to bardzo trudny moment bo właśnie w tej chwili decydujemy się na tego psa który ma zostać z nami aż do końca. Szczeniaki są strasznie słodkie i choć na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo niezdarnie to tak nie jest! Jeden pies jest najsilniejszy i jeden najsłabszy. Jeden wszystkiego się boi inne nie. Cechy najbardziej rozwijają się u hodowcy który powinien zadbać o to by żaden psiak nie był strachliwy i by psiaki były jak najlepiej zsocjalizowane.
Gdy udało nam się już wybrać miot i hodowlę(o tym napiszę następnym razem) mamy przed sobą gromadkę psich dzieci. Wszystkie jednakowo słodkie.
Teraz jest moment gdy powinniśmy porozmawiać z hodowcą i dowiedzieć się który szczeniak jest jaki, czy nadaje się do wystaw lub sportu lub jest tylko na kolanka.
Podczas naszych obserwacji powinniśmy zwrócić uwagę czy jest taki szczeniak który jest osowiały i nie chce się z innymi bawić, nie świadczy to dobrze i powinien on pozostać u hodowcy, lub jak nam się tak spodoba to narazić się na dodatkowe koszta..
W przypadku Bonity było to tak, że ona sama do nas podeszła i została ''tą jedyną'', czasem jest i tak ;)
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to piszcie! Papatki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz