Koniec projektu 62

Dziś 31 czyli koniec wakacji (dla niektórych) i koniec projektu.

Ten czas wykorzystywałam pracowicie razem z Salsą.

 

=

 

1. Frisbee

 

Skok przez plecy opanowane przez Salsę w 100% a przeze mnie w 90% bo czasem źle wyrzucę dysk

Skok przez nogę jest przez nas obie opanowany w 100%

Celniejsze łapanie? Tu jest różnie bo póki co mamy tylko jeden dysk (guma) i często to moja wina że pieseł nie złapał :P

 

2. Relacje

 

Czyli najtrudniejsze do opisania... Więc tak, dość dużo przeszłyśmy tu i udało się sprawić, że Salsowa potrafi się na mnie skupić i słucha mnie a ja ją (dziwnie to brzmi ale chyba wiecie o co chodzi)

 

3, Sztuczki

 

Skok na plecy opanowany w 95%

Po wielu ćwiczeniach udało się! Ja utrzymuję równowagę na ziemi a Sa na moich plecach. Nie mogę powiedzieć, iż nie zdażają się wpadki typu: Salsa zamiast stać na kładzie się lub trzęsie się i zeskakuje. Ale jak się uda wygląda to tak :

 

4. Przywołanie

 

Tu duuużo było pracy i duuużo smaków!

Ale chyba się udało bo umiem wywołać Salsę z zabawy z innymi psami!

 

To chyba na tyle, mogłabym się jeszcze rozpisywać ale pewnie nikt by nie dotarł do końca a tym którzy dotarli gratuluję!Pozdrawiam