Wiele osób ma problem z wybraniem odpowiedniego trybu nauki psa.
Co można nauczyć szczeniaka? Kiedy nauczyć tego kiedy tego? Tu odpowiem na te pytania!
Ja osobiście wole zostawić szczeniakowi 'dzieciństwo'. Nie uczę sztuczek psa młodszego niż 3,5 mies. Wcześniej tylko podstawy.
-Mając BC wiele ludzi uważa, że ten pies to geniusz i można go uczyć wszystkiego od 'dzidziusia'.
DO 3,5 mies. nie uczę osobiście nic poza jak wcześniej wspomniałam podstaw, tz siad, waruj, zostań, zmiany pozycji, do mnie i fe. Młodemu psu to wystarczy. W tym okresie powinniśmy skupić uwagę na socjalizację, czyli pokazywaniu i przyzwyczajaniu psa do miejsc, rzeczy które mogą sprawić mu kłopot w dorosłym życiu tu sprawdza się pokazanie szczeniakowi odkurzacza lub spacer przy ulicy (najlepiej na rękach).
-Wiek powyżej 3/4 miesięcy to wiek jak ja to nazywam ''geniusza''. Pies powinien się rozwijać i nie mieć problemu z ruchem ulicznym. Dobrze by było sprawić mu zabawki typu kong/ puzzle.
Teraz możemy uczyć psa teoretycznie wszystkiego prócz tego co obciąża stawy (nie są tu wskazane nauki łapania frisbee czy skakania przez przeszkody). Polecam obroty, slalomy wszelkiego rodzaju, turlanie itd.
Nie zapomnijcie, że sztuczek które nie obciążają stawów można uczyć od samego przybycia malucha do nas. Ja jednak jestem za pozostawieniem mu 'dzieciństwa' ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz